Amerykańską prezes jednej z giełd Bitcoin znaleziono martwą nieopodal własnego domu, który znajduje się w Singapurze.
Rzecznik prasowy tamtejszej policji powiedział, mundurowi znaleźli Radtke leżącą bez ruchu w pobliżu apartamentowca, w którym mieszkała.
Według doniesień lokalnych mediów 28-letnia Autumn Radtke została znaleziona 28 lutego z podejrzeniami popełnienia samobójstwa. Władze czekają na wyniki badań toksykologicznych aby zbadać przyczyny śmierci.
Radtke była CEO giełdy Bitcoin która działała pod nazwą First Meta.
Firma zarządzająca giełdą w 2012 roku otrzymała 466 000 dolarów dzięki finansowaniu z Sunnyvale, Plug and Play Tech Center oraz National Research Foundation z Singapuru.
Firma First Meta pierwotnie działała jako serwis wymiany wirtualnych walut i aktywów. Początkowo funkcjonował jako platforma handlu online dla waluty używanej w internetowym świecie Second Life, a następnie rozszerzono rynek o inne gry. W zeszłym roku platforma wprowadziła możliwość handlu bitcoin za dolary. Obecnie ta funkcja nie jest dostępna.
Steve Beauregard, CEO i założyciel GoCoin, wynajmował pokój w domu Radtke i był jednym z ostatnich ludzi którzy ją widzieli przed śmiercią.
„Ta śmierć nie miała związku z Bitcoin. Ostatnimi czasy bardzo wiele działo się w jej życiu. Na jej śmierć miało wpływ wiele małych czynników. … Wydaje się, że wybrała trwałe rozwiązanie dla wielu tymczasowych problemów”, powiedział.
Mimo tego, że przypuszczenia o rzekomym samobójstwie zostały szeroko rozpowszechnione w mediach społecznościowych oraz serwis Daily Mail, do tej pory nie zostały one oficjalnie potwierdzone przez koronera.
Radke uprzednio pracowała dla różnych firm z Doliny Krzemowej, w tym Apple. W Singapurze mieszkała od 2008 roku.
Problemy giełd Mt Gox oraz Poloniex w ostatnich tygodniach wzbudziły wiele kontrowersji. Upadek jednej z największych giełd, Mt Gox, doprowadziły do gwałtownego spadku wyceny bitcoin. Ogłoszenie bankructwa poprzedziła kradzież 744 tysięcy bitmonet o równowartości ponad 400 milionów dolarów. Porażka Flexcoin to kolejna spektakularna katastrofa z Bitcoinem w tle. Kanadyjski Flexcoin, okrzyknięty przez założycieli bankiem Bitcoin banku, padł ofiarą ataku hakerów w wyniku którego stracił bitmonety o wartości 600 000 dolarów.
Wpisy na profilu Facebook należącym do Radtke wyrażały jej wielką wiarę jaką pokładała w potencjał leżący w wirtualnych walutach.
W zeszłym miesiącu jeden z wpisów posiadał odnośnik do artykułu traktującego o przedsiębiorcach dotkniętych depresją. Skwitowała go następującym komentarzem: „Wszystko ma swoją cenę.”
Nie ustawiono klucza aplikacji GIPHY. Sprawdź ustawienia