Były sekretarz skarbu USA, główny ekonomista banku światowego i doradca administracji Obamy Larry Summers wypowiedział się o kryptowalutach w wywiadzie dla The Wall Street Journal.
Choć Summers nie zajął definitywnego stanowiska to w wywiadzie dla dziennika powiedział:
„Nie jestem gotów by stać ramię w ramię z tymi, którzy widzą w tym przyszłość, ale wydaje się być olbrzymim błędem skreślić to w tak wczesnym stadium, było by to nieprzemyślane i niestosowne”
Porównał także krytyków cyfrowych walut do ludzi, którzy odrzucają wszelkie innowacje takie jak cyfrową fotografię czy internet w swoich początkach.
„Wydaje mi się, że ludzie którzy odrzucają wszelkie innowacje (nowy system monetarny), będą stać po złej stronie historii”
Choć starał się nie odnosić bezpośrednio do Bitcoina to zwrócił uwagę na olbrzymi potencjał cyfrowego pieniądza i podobnych technologii. Uważa to za receptę na rozwiązanie wielu problemów obecnego systemu płatności i jego infrastruktury. Jako przykład podał, że technologia zapewniająca szybkie i tanie transakcje mogłaby być korzystna dla Stanów Zjednoczonych pozwalając przesyłać imigrantom pieniądze do innych krajów.
Pomimo faktu, że nie potwierdził perspektyw samego bitcoina to stwierdził, że wierzy, iż zmieni on sposób postrzegania systemu finansowego.
„Jestem dużo bardziej pewny tego, że światowy system płatności będzie wyglądał zupełnie inaczej za 20 lat niż wygląda teraz”
Summers urodził się w rodzinie ekonomistów, pracował wcześniej w radzie doradców ekonomicznych Ronalda Reagana, w 1990 był dyrektorem Uniwersytetu Harwarda, a następnie pracował w administracji Clintona, gdzie był sekretarzem skarbu oraz kandydatem na szefa rezerwy federalnej. Jest też kolejną wysoko postawioną osobą, która widzi przyszłość może nie w samym Bitcoinie co w technologii walut wirtualnych.
Nie ustawiono klucza aplikacji GIPHY. Sprawdź ustawienia