Newsweek opublikował historię, której autorzy rzekomo odkryli rzeczywistą tożsamość Satoshi Nakamoto, tajemniczego twórcy kryptowaluty Bitcoin. Ślad dochodzenia podobno doprowadził do „64-letniego mężczyzny narodowości japońsko-amerykańskiej, który faktycznie nazywa się Satoshi Nakamoto” i którego „kariera jest osłonięta mgiełką tajemnicy, ze względu na tajne prace, jakie wykonywał dla wielkich korporacji i amerykańskiego wojska”. Mówi się, że Nakamoto mieszka w południowej Kalifornii i zataił swoją pracę nad Bitcoinami nawet przed własną rodziną.
Oprócz wywiadów z jego rodziną i przyjaciółmi, reporterka Leah McGrath Goodman cytuje rozmowę w cztery oczy z Nakamoto, w której „milcząco przyznał się” do swojej roli w tym programie. „Nie jestem już dłużej zaangażowany w niego i nie mogę o tym dyskutować” — powiedział Nakamoto. — „To zostało przekazane innym ludziom, którzy obecnie tym zarządzają. Nie mam już żadnych połączeń z nimi.”
Nakamoto przedstawił światu Bitcoina w 2008, ale jego tożsamość była nieznana, mimo prób zdemaskowania go przez New Yorkera i innych. Obecny główny programista Bitcoinów, Gavin Andresen, mówi, że między 2010 a 2011 Nakamoto korespondował z nim często przez emaile i prywatne wiadomości, mówiąc jednak bardzo mało o sobie. W 2011 poprosił Andresena, aby zbagatelizował publicznie sprawę „tajemniczego założyciela”, ale od tej pory nic już nie pisał.
Nakamoto zniknął z życia publicznego w 2011
Mężczyzna, z którym rozmawiał Newsweek, przedstawiający się jako Dorian Nakamoto, rzekomo ma związki z inżynierią i spędził sporo swojego życia na pracy nad projektami obronnymi. Po opuszczeniu pracy w Hughes Aircraft (obecnie część Raytheon), rzekomo pracował jako inżynier informatyki, czasami zajmując się niezależnymi projektami militarnymi.
Sprawa nie jest do końca jasna. Goodman najwidoczniej rozmawiała z Nakamoto tylko pobieżnie, chociaż cytuje dłuższe wywiady z jego rodzeństwem i dziećmi. Większość artykułów na ten temat próbuje połączyć osie czasowe Nakamoto — twórcy Bitcoinów i Nakamoto — inżyniera, włącznie z latami, których by potrzebował na napisanie kodu i czasem gorszego zdrowia, który mógłby wyjaśniać jego nieobecność w projekcie Bitcoinów przez ostatnie parę lat. Hipoteza ta polega także na zależnościach między libertariańskimi poglądami Nakamoto i pryncypiami Bitcoinów, które zostały zaprojektowane do używania anonimowo i do operowania niezależnie od regulacji rządowych.
Jednakże, to jest najbardziej dokładna próba znalezienia Nakamoto z dotychczasowych, która także przywołuje etyczne dylematy — czy jest sprawiedliwym tak gruntowne odsłanianie tożsamości miężczyzny, który poczynił wiele rzeczy, aby zostać anonimowym? W dodatku do fotografii rzekomo go przedstawiającej, obraz jego domu mógł być połączony, powiedzmy, z fotografiami Google Street View, nie wspominając o bardzo dokładnych detalach jego historii pracy, rodziny i modelu samochodu w tekście. Próba odwiedzenia jego domu nawet skończyła się chyba telefonem na policję. Jedyna osobista interakcja Goodman z nim odbyła się z udziałem sił prawa.
Nie ustawiono klucza aplikacji GIPHY. Sprawdź ustawienia