Największa niegdyś giełda bitcoinów na świecie złożyła w Tokijskim sądzie wniosek o likwidacje. Niszcząc nadzieje klientów na zwrot poniesionych strat. Już 28 lutego firma rozpoczęła procedurę bankructwa i była chroniona przed wierzycielami.
Jak napisali na swojej stronie :
„Przez ponad półtorej miesiąca śledztwo dotyczyło faktycznych przyczyn zniknięcia zarówno bitcoinów jak i funduszy, które to były przyczyną złożenia tej aplikacji, naturalnym jest że śledztwo musi trwać i nie możemy prowadzić dalej biznesu, dlatego nie ma pespektyw na wznowienie działalności.
MtGox Co. Ltd. Cały czas kontynuuje negocjacje ze sponsorami, ale proces ich wyboru jeszcze się nie rozpoczął”
„Odrzucenie aplikacji zobowiązującej nas do społecznej rehabilitacji budzi wielkie obawy i niedogodności naszych klientów za co przepraszamy.”
Jeśli wniosek zostanie przyjęty, kontrole nad Mt. Goxem i środkami należącymi do CEO Marka Karpelesa przejmie syndyk. Firma potwierdza że udało jej się odzyskać 200 000 BTC z portfeli „starego typu” już w zeszłym miesiącu, ale nie ma żadnych dalszych sukcesów odzyskiwaniu kolejnych 850 tyś zadeklarowanych we wniosku 28 lutego. Wykazują też 63 mln USD długu.
Dzisiejszy wniosek o likwidacji może być powiązany z podróżą Marka Karpelesa do USA, w celu zeznawania przed tamtejszym sądem. Nie został on też jeszcze oskarżony o żadne przestępstwo ani w stanach ani w jego rodzinnym kraju Japonii mimo istniejących podejrzeń o współprace z Silk Roadem.
W całej sprawie cały czas jest wiele niewiadomych i powstaje wiele spekulacji na temat faktycznych przyczyn upadku giełdy. Ostatnio nawet prasę obiegła informacja o ofertach kupna upadłej giełdy.
Nie ustawiono klucza aplikacji GIPHY. Sprawdź ustawienia