28 lutego miał miejsce debiut drugiej maszyny do wypłacania Bitcoina w Singapurze. Wydawałoby się, że skoro jest to już drugi egzemplarz, nie ma sensu o nim wspominać. Taka już dola drugich, z czym mogą nie zgodzić się jedynie Ci, którzy znają imię drugiego psa w kosmosie. Jest jednak pewna kwestia, która całej sprawie nadaje wyjątkowości, bowiem maszyna jest drugą w Singapurze, a zarazem pierwszą, która znajduje się w podziemnym centrum handlowym. Chodzi o bitcoinowy bankomat Lamassu znajdujący się w Citylink w Singapurze.
Wspomniane podziemne centrum handlowe to powierzchnia ponad 5 tys. m2, posiadająca dobrą lokalizację, znajdując się w pobliżu wielu tras komunikacyjnych i hoteli. To gwarantuje rzecz jasna, doskonałe warunki do sprawdzenia częstotliwości użytkowania maszyny, a zatem tego czy jest ona potrzebna. Dyrektor wykonawczy firmy, która produkuje maszyny – Zann Kwan wyraził zadowolenie z faktu, że przełomowa jego zdaniem technologia została wprowadzona na rynek azjatycki.
Wypowiedź Kwan pozwala zatem przypuszczać, że firma planuje budowę następnych maszyn i zainstalowanie ich na terenie Singapuru, do końca 2014 roku. Pojawiła się także wzmianka o sposobie doboru następnych lokalizacji, które podobnie jak Citylink mają być miejscami cieszącymi się dużym zainteresowaniem publicznym.
Instalowanie Bitcoinowych bankomatów to już światowa tendencja, polegająca na promowaniu cyfrowej waluty i rzecz jasna konkretnych firm, które zdecydowały się zainwestować w produkcję maszyn. Premiera Lamassu miała charakter eventu, dzięki marketingowym zagrywkom producentów, którzy obiecali specjalne gratyfikacje dla pierwszych 50 użytkowników maszyny, czym zachęcili klientów Citylink do uczestnictwa w debiucie ich produktu.
Nie ustawiono klucza aplikacji GIPHY. Sprawdź ustawienia