Oglądasz 5 wpisów - 1 przez 5 (wszystkich: 5)
  • Autor
    Wpisy
  • #10536

    Majdan
    Moderator

    Czy też narzucacie sobie okresy pauzy od handlu? Takie np. trzy miesiące kiedy w ogóle nie gracie, nie interesujecie się, nie śledzicie notowań?

    Kilka razy udało mi się wytrzymać taki okres a teraz koleżanka tylko zaklęla bo coś skoczyło na kursie walut. No spoko – funt nie krypto, na lajcie z telefonu mogę oszacowac trendy … ani się obejrzałem a z pauzy półrocznej nici – patrzę na wykresy, uczę się rytmu danego instrumentu. Jak nie krypto to fiaty
    Czy my jesteśmy uzależnieni?

    #10537

    Chris
    Gość

    Regularnie tak robię, ba nawet nauczyłem się po prostu analizować walory nie grając w ogóle.
    To wymaga czasu i zrozumienia, że są okresy w których nie ma w ogóle sensu wchodzić w rynek, bo zwyczajnie na pewno uwalimy oraz tego że zerkaniem na walor nie spowodujemy, że kurs nagle wystrzeli.
    Poszukaj sobie informacji o radzeniu z overtradingiem i przeczytaj książkę “jak zarobiłem 2 miliony na giełdzie”.
    Ew zrób sobie kupon na 10 inwestycji w ciągu roku 🙂

    #10538

    Dominik
    Gość

    Czyli póki to tylko analiza (bez gry) to jeszcze nie jest tak źle? Ja już się boję bo zamiast rozwijać własny kod znowu przewiduję ruchy jaiegoś instrumentu.

    #10539

    Chris
    Gość

    Ja potrafie się totalnie od tego odciąć. A jak odciąga cię to od obowiązków to chyba nie jest dobrze. Medytacja też trochę z tym pomaga.

    #10540

    Paweł
    Gość

    To normalne, bo jak spada zmienność na danym rynku to lepiej odejść i przestać handlować do momentu powrotu wyższej volatylności….inaczej popada się w manię, overtrading, a to zwykły masochizm 😉 na crypto bardzo dobrze widać zaniki zmienności na crossach BTC z innymi altami

Oglądasz 5 wpisów - 1 przez 5 (wszystkich: 5)

Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.

[snax_content]