• Ten temat jest pusty.
Oglądasz 8 wpisów - 1 przez 8 (wszystkich: 8)
  • Autor
    Wpisy
  • #50269

    Satoshi
    Moderator

    Arbitraż kryptowalut – jakie macie zdanie na ten temat?

    #50270

    Marcin
    Gość

    Ciekawy temat dla zaawansowanych..

    #50271

    Tomasz
    Gość

    Trzeba mieć spory kapitał, przynajmniej tak mi się wydaje

    #50272

    Alex
    Gość

    czekac

    #50273

    Mateusz
    Gość

    Ciekawy temat

    #50274

    Michał
    Gość

    Podpinam się pod pytanie ?

    #50275

    Bartłomiej
    Gość

    Ja wolę tradowac czekając na spadki. Kiedy na giełdach z dźwignią sporo kapitału jest zlewarowanym na dużych dźwigniach np. od 10x i w zwyz, to niektórzy chcą przejąć ich kapitał. Np. ktoś gra na dźwigni 10x. Czyli daje w zastaw tysiaka i giełda pożycza mu pod jego zastaw 9 tysięcy. Czyli gość gra nie tysiakiem a 10 tysiącami. Jak kurs pójdzie w górę o 5 % to normalnie zarobiłby 1000 x 105%= 50 do przodu. Na dźwigni ma 10 000 x 105%=500 do przodu. Czyli z tysiaka ma 500 a nie 50. Jak kurs wzrósłby o 10% to grając na dźwigni 10x z tysiaka robią się 2000, bo 10 000 x 110% = 1000 do przodu. Schody zaczynają się jak są spadki. Jak spadnie o 10% to 10 000 x 90%=1000. Niby z 10 tysięcy traci się tysiąc i pozostaje 9 tysięcy. Ale…. ale myk jest taki, że te 9000 było pożyczone od giełdy i trzeba je oddać. A twój tysiąc przepadł. Dlatego nie gram na dźwigniach. Tym bardziej, że na giełdach jest bardzo mało krypto walut, więc przy małych wolumenach dość tanio można manipulować cena, by polikwidowac kapitał zlewarowanym na zbyt dużych dźwigniach. Ja wolę sobie poustawiać zlecenia gdzieś w okolicach minus 10 procent by w razie akcji z załatwianiem zbyt mocno zlewarowanym pozycji załapać się na fajną promocję. Jak zjazdu nie będzie to nie kupię, najwyżej nie zarobię jakby kurs miał pójść w górę. Ale jak uda mi się załapać chociaż kilkoma poziomami uśredniając cenę w dół, to mogę skorzystać z okazji na tańsze zakupy. Oczywiście takie rzeczy najlepiej robić podczas hossy. Jak przyjdzie bessa, to można sobie odpocząć od rynku albo polować na dużo większe wyprzedaże.

    #50276

    Piotr
    Gość

    Spore przedsięwzięcie. Tylko i wyłącznie botami. Nie dasz rady ogarnąć jednocześnie kilku giełd, żeby nic nie zjebać. Do tego konta w różnych, wielu krajach. Popróbować możesz z p2p, jest spory spread. Ostatnio testowałem kilka różnych giełd i przy wymianie 1000 Euro można zarobić ok 20$.

Oglądasz 8 wpisów - 1 przez 8 (wszystkich: 8)

Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.

[snax_content]